Nastawieni na sukces


Nastawieni na sukces











poniedziałek, 27 października 2014

Marzenia się nie spełniają

Dzisiaj prezydent RP Bronisław Komorowski uhonorował  złotą drużynę mistrzostw świata w siatkówkę odznaczeniami państwowymi. Zrobił to w przeddzień 40 rocznicy   historycznego, pierwszego tytułu mistrzowskiego zdobytego przez podopiecznych Huberta Wagnera w Meksyku.
Przy tej okazji mówiono o spełniających się marzeniach. Michał Winiarski powiedział: - Ostatni mecz jest przykładem, że marzenia się spełniają.
To oczywiście mowa potoczna, bo siatkarze wygrali nie tylko dzięki marzeniom, ale od marzeń zaczęli. Ich trener mentalny, Jakub B. Bączek mówi: - Marzenia się nie spełniają same, marzenia się spełnia.
Tak, niby mała różnica, a dokładnie wykłada sedno sprawy: trzeba najpierw marzyć, wyznaczyć cel, a potem go zrealizować wierząc, że jest do osiągnięcia. Jeżeli chcesz, aby marzenia się spełniły to rusz się z fotela i zacznij robić wszystko, co do tego prowadzi. Jeżeli będziesz bujał w obłokach to nie licz na spełnienie marzeń.
Odsyłam do audycji Jakuba B. Bączka w radiu www.kontestacja.com, ale także na jego stronę jbbcoaching.pl , gdzie można przeczytać tekst "Marzenia się nie spełniają".
Pamiętajmy - Marzenia się spełnia.
Odznaczenie odbiera Mariusz Wlazły

czwartek, 23 października 2014

Sahara Ultra 111

Rafael Badziag to człowiek, dzięki któremu zainteresowałem się rozwojem osobistym, inspirowaniem do osiągania sukcesu, zmianami w życiu. Było to rok temu, kiedy dowiedziałem się, że jest współautorem przygotowywanej książki o miliarderach. Przyleciał z Niemiec do Polski na wywiad z Michałem Sołowowem. Po tym spotkaniu porozmawialiśmy trochę sami, a ja zainteresowałem się książkami Jacka Canfielda.
Dowiedziałem się także , że Rafael jest ultramaratończykiem i co jakiś czas wybiera sobie najtrudniejsze biegi. Przy innej okazji opowiedział mi jak ten sport wpływa na jego podejście do życia i biznesu. Kiedyś, gdy wydawało mu się, że jest u kresu możliwości i przegra z biegnącymi za nim konkurentami przybrał odpowiednią taktykę i udało się pokonać przeciwników.
W tym miesiącu wrócił z niesamowicie trudnego maratonu, 111 kilometrów bez przerwy, po wydmach i kamieniach Sahary. 80 km przed metą miał już wiele ran i urazów. Zastanawiał się czy da radę dotrwać do końca.
Tak jak w każdej dziedzinie życia, gdy chce się osiągnąć sukces, w najtrudniejszych momentach trzeba bez przerwy powtarzać sobie: nie poddawaj się!
Odsyłam do wspomnień z początku supermaratonu Sahara Ultra 111 - Droga do piekła. W drugim odcinku są nagrania wideo z trasy - Droga przez piekło. Ciąg dalszy nastąpi ...





 
http://indywidualista.pl/2014/10/21/sahara-ultra-111-czesc-1-droga-do-piekla/
Droga do piekła

środa, 15 października 2014

Sebastian Mila lat 32, Cliff Young lat 61


Ze Szkocją  trudniej było wygrać niż z Niemcami, toteż remis nie jest katastrofą. Pamiętajmy, że w rankingu światowym klasyfikujemy się znacznie niżej niż nasi przeciwnicy. W pierwszym meczu jednym z lepszych zawodników był Sebastian Mila, w drugim podobnie, chociaż wszedł jedynie na ostatnie minuty. Sebastian Mila gra w polskiej lidze i ma 32 lata. Ma dużą motywację do pokazania się jeszcze w tym wieku jako niezmordowany, pełnosprawny piłkarz.

wtorek, 14 października 2014

Polska - Niemcy cudem świata?


Niemożliwe stało się możliwe! Ile razy słyszę od młodych i starszych osób, że nie biorą się za coś, nie starają się, bo nie wierzą w efekt. Nie wierzą, że się uda. Nie wierzą, że potrafią. No to nie próbują nawet, bo po co się wysilać na próżno. Z góry zakładają, że na próżno.

Nie mieliśmy żadnych szans na wygraną z piłkarską drużyną Niemiec. Na dodatek tegorocznymi mistrzami świata. Na dodatek nigdy nie wygraliśmy. Nawet wówczas, gdy  plasowaliśmy się w czołówce, za było to za czasów Kazimierza Górskiego. A teraz byliśmy na 70 pozycji  w rankingu światowym.

piątek, 10 października 2014

Siatkarze bardzo zmotywowani, teraz kolej na piłkarzy


Z dużą przyjemnością oglądało się mecze naszych siatkarzy na tegorocznych mistrzostwach świata. Szli jak burza od meczu do meczu. Dużo pomogli polscy kibice stwarzając, jak to się mówi, siódmego zawodnika. Ostatnie mecze, z najlepszymi, kosztowały wiele wysiłku i umiejętności, ale… to nie wszystko. Rozmawiając z innymi kibicami po meczach najczęściej mówiliśmy: Ale chłopaki są zmotywowani. Tak, motywacja była istotnym elementem przy podobnych umiejętnościach i poziomie wielu drużyn.